Czego szkoła uczy dzieci na temat przedsiębiorczości?

Szkoła uczy, bo taka jest jej rola. Jako rodzice bardzo często zwalamy na nią całą edukacje naszych dzieci, licząc, że my już nie będziemy musieli niczego robić. Jest to bardzo zgubne podejście, bo rodzice również są odpowiedzialni za to, co będą, a czego nie będą wiedzieć ich dzieci. Zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie gospodarki i przedsiębiorczości. Niestety, jak się okazuje, polska szkoła nie radzi sobie zbyt dobrze z edukowaniem młodzieży na te właśnie tematy. Jak taka edukacja wygląda w praktyce?

Co dzieci wiedzą o podatkach?

Tutaj jest zaskoczenie, bo można dzieci podzielić na dwie kategorii. Do pierwszej grupy zaliczają się uczniowie, którzy twierdzą, że podatków w ogóle nie płacą bo samą za młodzi. Oczywiście płacenie podatków kojarzy im się z jakąś bezpośrednią czynnością, w której sami podchodzą do okienka w urzędzie i dają pieniądze. Nie zdają sobie za bardzo sprawy z tego, że podatki również są wliczony w koszty produktów, jakie codziennie kupują w sklepie. Nawet jeśli robią to za pieniądze rodziców. Druga grupy dzieciaków wie już nieco więcej o podatkach. Rozumieją czym jest VAT, a nawet znają jego stawki. W tej grupie znajdują się także osoby, które znają kilka innych podatków. Wiedzą czym jest akcyza i od czego zależy cena paliwa. Niestety są oni w mniejszości, co może świadczyć o tym, że za słabą wiedzę Polaków o podatkach możemy częściowo winić szkołę.

A co z rolą rodziców?

Powiedzieliśmy już sobie, że szkoła niezbyt dobrze edukuje uczniów na tematy związane z przedsiębiorczością i podatkami. Ale czy faktycznie to rola jedynie szkoły? A rodzice? Nie zapominajmy, że bardzo dużo dzieci uczą się w domu. To, o czym będziemy ich uczyć, i w jaki sposób będzie mieć duży wpływ na ich psychikę w dorosłym życiu. Nie zaniedbujmy więc tego ważnego aspektu, bo kiedyś możemy tego gorzko pożałować. Bardzo często rodzice przyjmują toksyczną postawę, w której krytykują swoje dziecko za niewiedzę. Zapominają jednak o tym, że w dużej mierze sami są tej niewiedzy winni. A jak to wygląda w kwestiach ekonomii i podatków? Tutaj również to właśnie mama i tata mają dużo roboty do wykonania.

O podatkach może też uczyć w sposób humorystyczny, na przykład wspominając o najdziwniejszych podatkach w historii.