Sprzedaż Biedronki wzrosła o 19,5%

Sprzedaż Biedronki wzrosła o 19,5%

Jeronimo Martins to portugalski koncern, do którego należą nasze słynne „Biedronki”. Ostatnimi dniami jego zarząd ma poważną okazję do świętowania. Otóż okazało się, że mimo niedawnych kryzysów, udało się zwiększyć zysku. Wyniki naprawdę robią wrażenie.

Wzrost rok do roku koncernu EBITDA Jeronimo Martins wynosi 17,8%. Jeśli zaś chodzi o bezpośrednie liczby, to jest to suma rzędu 1,3 mld euro. To jednak nie jedyne optymistyczne dane, bo wzrost samej sprzedaży do 21%. Wyniosła ona 18,4 mld euro. Nie bez znaczenia są tu także zyski sklepów sieci Biedronka. Sprzedaż wzrosła aż o 19,5%.

Pedro Soares dos Santos, obecny szef grupy, przyznaje, że nie byłoby tego wzrostu, gdyby nie inflacja. Przyczynił się do tego także kryzys energytyczny.

Co Polacy myślą o Biedronce?

Sieć Biedronka kojarzy się Polaków głównie pozytywnie. Nie oznacza to jednak, że obyło się bez drobnych kontrowersji. Między innymi swego czasu wybuchła mała afera, że sklepy te będą omijać zakaz handlu w niedzielę w pewien sprytny sposób. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, co to za sposób.

Czy Biedronka jest polskim sklepem?

Czy Biedronkę można nazwać polskim sklepem? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie, bo trzeba to wziąć pod uwagę dwie sprawy. To prawda, że właścicielem tej sieci jest koncern Jeronimo Martins, mający swoją siedzibę w Portugalii. Ale jednak sklepy z kolorowym chrząszczem w logu znajdują się jedynie na terenie kraju nad Wisłą.

Zamiast więc zastanawiać się czyja Biedronka, warto spojrzeć na to trochę inaczej. Najrozsądniejsze będzie uznanie tej marki za polską sieć sklepów należącą do portugalskiego koncernu. Dużo prościej a i treściwie. A poza tym, czy komukolwiek ta wiedze jest potrzebna, aby korzystać z tego supermarketu?

Supermarkety kontra sklepiki lokalne

Biedronka to jeden z ulubionych sklepów Polaków, ale czy jej sukcesy są dobrą wiadomością dla wszystkich? Są przecież także właściciele lokalnych sklepów, którzy mają duże problemy z byciem silną konkurencją. Wystarczy sobie porównać ich ilość w ostatnich latach do sytuacji, jaką mieliśmy dekadę lub dwie dekady wcześniej.

Dlaczego małe lokalne sklepy znikają? Powodem jest oczywiście konkurencja. Wielkie sieciówki zawsze będą dominować nad małymi przedsiębiorstwami. Ta zasada niestety jest póki co nie do podważenia. Wielkie firmy mają dużo lepsze kampanie marketingowe i dużo łatwiej im wykształcić u klientów przywiązanie do marki.

Tagged: ,