Co czwarta firma chce wrócić do stanu zatrudnienia sprzed pandemii

Pandemia koronawirusa odbiła się zdecydowanie negatywnie na przedsiębiorcach oraz pracownikach. Sytuacja na rynku pracy powoli wraca jednak do normy, a co czwarta firma deklaruje, że planuje wrócić najszybciej, jak to możliwe do stanu sprzed pandemii, jeżeli chodzi o zasoby kadrowe. Dane pochodzą z badania przeprowadzonego przez ManpowerGroup.

Wszystko wróci do normy?

Na tle prognoz i badań rynkowych z 26 Państw EMEA, polscy pracodawcy wypadają najbardziej pesymistycznie. Trzy procent pracodawców przypuszcza, że powrót do stanu sprzed pandemii zajmie im więcej niż rok, natomiast 17% nie ma pojęcia ile może potrwać uzupełnienia braków kadrowych. Jednak ponad połowa twierdzi, że już nigdy nie wróci do stanu sprzed pandemii. To niezbyt optymistyczne założenia, jednak warto mieć na uwadze, że wiele firm bardzo dramatycznie odczuło skutki lock downu na swojej skórze.

Światełko w tunelu

Dużo optymistycznej do tematu podchodzi 25 % biorących udział w badaniu pracodawców. Ich zdaniem do roku czasu, wrócą do stanu sprzed pandemii i uzupełnią braki kadrowe, wynikające z konieczności redukcji stanowisk. Sytuacja na rynku pracy jest bardzo dynamiczna. Tak naprawdę, nikt nie wie, czy i kiedy możemy spodziewać się drugiej fali zachorowań i jak będzie ona wyglądać. Dlatego firmy szukają oszczędności, by móc utrzymać to, co mają na chwilę obecną i nie musieć ogłosić upadłości.

Nie wiemy, co przyniesie jutro

Chociaż liczba 55% pracodawców, którzy nie widzą możliwości powrotu do stanu kadrowego sprzed pandemii, może przerażać, musimy pamiętać, z czego to wynika. Wiele przedsiębiorstw obawia się, że nie uda im już się wrócić do takiej produkcji, czy tak dużych przychodów z powodu sytuacji na świecie i rynku krajowym. Nie wiemy, jak będzie wyglądać kwestia obostrzeń w przyszłości. Przedsiębiorcy muszą szukać innych optymalnych rozwiązań, które pozwolą utrzymać im się na rynku, jednocześnie generując jakiekolwiek dochody.

Nowe opcje zatrudnienia

Popularny home office, czyli praca zdalna powoli na stałe wchodzi w sposób funkcjonowania wielu firm. Pozwala ona zredukować do zera koszty związane z koniecznością opłacenia biura, czy nawet sprzętu (wiele firm wymaga własnego sprzętu do pracy). Polacy również doceniają elastyczne formy zatrudnienia, ponieważ dają im możliwość zarobienia większej ilości pieniędzy, w każdym miejscu. Pracodawcy również zaczynają rozważać w inwestowanie już zatrudnionych pracowników, celem rozwijania ich kompetencji, aby nie musieć zatrudniać ludzi z zewnątrz, co oczywiście łączy się z kolejnymi kosztami.