Podatki globalne. Czy konieczne będzie ich wprowadzenie?

Podatki globalne. Czy konieczne będzie ich wprowadzenie?

Podatki globalne. Czy staną się one koniecznością?

Podatki globalne to jeden z tematów, który ekonomiści oraz media bardzo często poruszają. Zwłaszcza kiedy wiążą się one z kontrowersjami takimi jak podatek cyfrowy. Wiele osób uważa, że idea wprowadzenia wspomnianych opłat jest atakiem na wolność gospodarczą. Z drugiej strony znajdą się obrońcy takich podatków, którzy uznają, że niedługo wprowadzenie ich może się okazać konieczne. Po czyjej stronie jest więc racja?

Które podatki można zglobalizować?

Jednym z globalnych podatków, o którym mówi się w mediach, miałby być podatek cyfrowy. Dotyczy on między innymi mediów społecznościowych. Wprowadzenie takiej opłaty oznaczałoby, że takie osoby jak Mark Zuckerberg musiałyby ponosić opłaty według określonej tabeli bez względu na kraj, w jakim świadczą usługi. Przeciwko takim zmianom protestowało i protestuje nadal wielu przedstawicieli mediów.

Kolejnym podatkiem globalnym byłby globalny podatek CIT. Oznaczałoby to, że każdy przedsiębiorca musiałby odprowadzić podatek według określonego progu bez względu na państwo, w którym te podatki odprowadza. Są dzisiaj państwa, w których podatek CIT wynosi poniżej pół procenta, więc wprowadzenie jednej stawki dla wszystkich państw mogłoby unormować sytuację gospodarczą.

Tak przynajmniej twierdzą zwolennicy wprowadzenia tej opłaty. Po drugiej stronie barykady znajdują się ci, którzy niski podatek CIT i PIT uznają za jedyną dopuszczalną możliwość i chcieliby, aby każdy kraj na świecie mógł się stać tzw. rajem podatkowym. Być może wprowadzenie wspólnej stawki dla wszystkich państw byłoby dla nich do zaakceptowania, gdyby wynosiła ona 0%.

Co na ten temat mówią eksperci?

Jedną z osób, która przewiduje konieczność wprowadzenia takich podatków jest Dr hab. Dominik J. Gajewski. Podczas  wywiadu dla „Wirtualnej Polski” wyjaśnił, że chodziłoby w nich o ukrócenie tzw. rajów podatkowych. Wielu bogatych  przedsiębiorców, którzy nie chcą płacić wysokich podatków, decyduje się na to, aby ich zyski trafiały na zagraniczne konta.

Chodzi tu głównie o państwa egzotyczne, ale raje podatkowe pojawiły się też już w Europie. Gajewski uważa za absurdalną sytuację, w której państwa oferują tak niskie progi podatkowe jak 0,5% albo nawet mniej. Spodziewa się on, że trzeba będzie w końcu wprowadzić podatek globalny, który to ureguluje. Negatywnym skutkiem takiego stanu rzeczy są straty dla budżetu państwa, które wynikają z nieodprowadzonego w jego obrębie podatku CIT.